Budzi się życie

Życie się budzi w przyrodzie i niejednym sercu. 🙂
Czasem tęskni się za tą energią, gdy jako dziecko wyskakiwało się z łóżka rankiem, czując że ten dzień może być niezwykły i  zdarzy się coś ciekawego i dobrego!
Albo mimo smutku wieczorem, gdy wschodziło słońce o poranku, czułam taki przypływ sił i chęci do życia, że aż serce rosło. Odnajdywałam ten stan również w przyrodzie, na łąkach ukwieconych, pachnących kwiatami i ziołami albo w lesie. Las, czułam jego zapach, słuchałam szumu w koronach drzew i śpiewu ptaków, dotykałam kory drzew, ziemi, owoców runa leśnego, kształtów drzew i liści karmiłam zmysły.  Patrząc w jego odcienie zieleni w gałęziach podziwiałam grę światła i cienia.
Odczucia wywoływały głęboki zachwyt rosnąc w piersi, aż po brzegi wypełniając powietrzem płuca, życiodajny oddech. Ile w tym jest siły życiowej, wiary, nadziei, miłości.
💚💙💗
I tak sobie przypominam stan uniesienia,
zachwytu nad pięknem życia,
który w drodze się zapodziewał,
znikał stłumiony cieniem.
Bez cienia nie ma światła.
Chciałam tam wejść,
chciałam odkryć, co jest w mroku,
żeby zapomnieć kim byłam, a stać tym,
kim jestem naprawdę.
Przyjąć albo odrzucić.🤍
Wybrać niebo na ziemi,
życie które trwa,
istnieje poza granicami umysłu
łącząc ciało, Ducha i duszę w Jedno.
Kiedy możesz odejść ale zostajesz,
by służyć miłości z miłości dla innych.
Wybór należy do Ciebie szepce serce. 💗
13.3.2023

Jedna uwaga do wpisu “Budzi się życie

Dodaj komentarz